Tak jak obiecałam, pojawiam się wraz z zakończeniem tygodnia, więc nie musicie mnie nigdzie wysyłać w paczce (inside joke z poprzedniej notki: klik). Dzisiaj trochę o wydarzeniu, które przewijało się ostatnio przez prawie każdą notkę, a dokładniej mówiąc: o koncercie Bastille.
W te wakacje miałam już okazję pojawić się na koncercie Bastille, kiedy przyjechali na Open'era w te wakacje (Open'erowa notka: klik), kiedy to ogłosili wydanie nowego albumu i rozpoczęcie trasy. Na początku nie myślałam jakoś szczególnie o wzięciu udziału, bo byłam w stu procentach usatysfakcjonowana festiwalowym występem, jednak po wstępnym obgadaniu wydarzenia na obozie w Bułgarii zdecydowałam się, że nie ma opcji, żebym nie pojechała.
shirt- Zara | jeans- Pull&Bear | boots- Timberland |
W czwartek (24.11) już o 7:00 rano siedziałyśmy z Olą w pociągu do Warszawy, zmęczone, niezbyt korzystnie wyglądające, ale zdecydowanie szczęśliwe i podekscytowane. Do stolicy przyjechałyśmy chwilę przed jedenastą, a tam na dworcu spotkałyśmy się z resztą ekipy i pojechaliśmy do mieszkanka zostawić bagaże. Przed Torwarem byliśmy już 3 godziny wcześniej, ale dzięki wyjątkowo dobrze przemyślanej strategii zmienialiśmy się w staniu w kolejce i nikt nie był zmarznięty ani głodny. Dzięki temu mieliśmy świetne miejsca, jakoś w szóstym rzędzie, więc było idealnie. Sama się sobie dziwiłam, że znałam prawie każdą piosenkę w całości na pamięć haha :)
Jak to ze mną bywa w przypadku tego typu wydarzeń, nie obyło się bez cudownych niespodzianek. Na koncercie miałam tą samą bluzkę, co na dzisiejszych zdjęciach, także byłam dosyć widoczna w tłumie. Na ostatniej piosence, Pompeii, kolega wziął mnie na barana (za co jestem mega wdzięczna, dzięki!), a kiedy wskazałam do wokalisty, ten mi całkowicie nieoczekiwanie odpowiedział, co poskutkowało u mnie chwilowym zawałem, filmik z tego momentu pojawi się na dniach na Instagramie, kiedy go dostanę haha :)
Oprócz tego udało nam się trochę pozwiedzać, zrobić zakupy w Black Friday (Bath&Body Works podbite!), pójść do Muzeum Sztuki Nowoczesnej i przede wszystkim nacieszyć się sobą nawzajem przed powrotem do domu.
Ogólnie cały wyjazd uważam za mega udany i nie mogę doczekać się kolejnego, prawdopodobnie już na ferie. Poza tematem koncertowym, dzisiaj na nogach jestem już od 8, bo miałam okazję wziąć udział w warsztatach ze streetu prowadzonych przez dwóch świetnych instruktorów. Atmosfera była świetna, mam nadzieję, że nie jest to jedyny tego rodzaju event w jakim biorę udział, bo mimo trzech godzin spędzonych na sali i przewidywanych zakwasów kończę dzień z wielkim uśmiechem na twarzy. A co u Was słychać? Byliście ostatnio na jakimś koncercie? Ja już lecę spać, miłego dnia! xxx
Koszulka świetna! A Warszawa jest naprawdę ciekawym miejscem. :D
ReplyDeleteWWW.PIANKAOFSTYLE.PL-KLIK!
super tshirt, mega wyglądasz <3
ReplyDeletehttp://wooho11.blogspot.com/ - Zapraszam <3 Jeśli Ci się spodoba - zaobserwuj :* Na pewno się odwdzięczę :)
Super Ci w takim uczesaniu :)
ReplyDeletehttp://myplacetoreturnto.blogspot.com
Fajne zdjęcia :)
ReplyDeleteZapraszam!
https://luxjulia.blogspot.com/
Wygląda na to, że super się bawiłaś ;D. Śliczne zdjęcia!
ReplyDeleteZapraszam do wzięcia udziału w rozdaniu na moim blogu :)
Pozdrawiam,
DZIEWCZĘCO.PL
Koszulka cudownie komponuje się z tłem! Cała stylizacja wygląda jak taki słodki mały cukierek!
ReplyDeleteBardzo wielki plus za kolory!
http://amlodzinska.blogspot.com
cudowne kolory na zdjęciach, piękna koszulka!
ReplyDeleteNASZ BLOG
Świetny look ! :)
ReplyDeleteKochana obserwuję było by mi bardzo miło gdybyś mnie też zaobserwowała.:*
Bardzo miło mi się czytało. Świetne zdjęcia czekam na kolejny post.
Zapraszam serdecznie do mnie nowy post
staram się o współpracę z pewną firmą z branży modowej, byłabym niezmiernie wdzięczna jeśli poklikałabyś w linki do ubrań w moim najnowszym poście i skomentowała pod nim jeśli to zrobiłaś. Umożliwi mi to współpracę z nimi. Z góry pięknie dziękuję :*
http://nicole-500.blogspot.com
Mega fajne zdjęcia!
ReplyDeletehttp://aguniamojswiat.blogspot.com/
Ślicznie wyglądasz :)
ReplyDeletePozdrawiam i zapraszam do mnie Niecoinna
Naprawdę do twarzy Ci w tych warkoczykach! Poza tym piękny kolor włosów. Jestem u Ciebie pierwszy raz, czy to twój naturalny kolorek? :)
ReplyDeleteSerdecznie zapraszam do siebie (http://anastazja-dutkiewicz.blogspot.com/)
Dziękuję, tak :)
Deletezarówno bluza, jaki i bluzka są genialne! *.*
ReplyDeletehttp://sayhellomardam.blogspot.com/
Ślicznie wyglądasz :) ładne buty :)
ReplyDeletePiękny kolor włosów. Naturalny? :)
ReplyDeleteTak, dziękuję :)
DeletePięknie wygladasz ;)
ReplyDeleteKinga Dobrowolska – blog
Zapraszam serdecznie ♥
Bluza z Hard Rock <3 Genialne stylizacje i ślicznie wyglądasz w takiej fryzurze.
ReplyDeleteObserwuje i zapraszam do siebie dopiero zaczynam http://znak-interpunkcyjny.blogspot.co.at/
ale ty sliczna jestes oesu
ReplyDeletehttp://majaikarolina.blogspot.com/
O jacie zazdroszczę *.*
ReplyDeleteZapraszam: http://velina-blog.blogspot.com/
ja osobiście nie przepadam za koncertami. Ale zazdroszczę tak fajnie spędzonego czasu :) Bardzo ładne zdjęcia!
ReplyDeleteObserwuję i pozdrawiam
Po roku przerwy wracam na bloga z nową dawką przemyśleń :)
Z mojej perspektywy
Zazdroszcze tego koncertu :)
ReplyDeletehttp://treamicii.blogspot.com/2016/12/systematycznosc.html
ja nie byłam nigdy w stolicy i również wybieram się w ferie :D
ReplyDeletehttp://s-busz.blogspot.com/
bardzo fajne zdj ślicznie wyglądasz w warkoczach :D
ReplyDeletePozdrawiam Cieplutko <3
blondbme.blogspot.com/
Świetnie, że miałaś okazję na taką przygodę :)
ReplyDeletePozdrawiam
Sara's City
Chciałabym taką fryzurę, kochana! :)
ReplyDeleteMój blog
Jak zawsze podoba mi się pomysł na post. Prowadzisz świetnego bloga! :)
ReplyDeletenikolaprzybysz.pl - klikk
Rewelacyjne zdjęcia! <3
ReplyDeleteZapraszam do zaobserwowania mnie:
K L A U D E N C J A
Najlepsze są właśnie później takie wspomnienia! :)
ReplyDeletePrzecudowne zdjęcia!
Pozdrawiam ♥,
yudemere
Koncerty to jedna z najlepszych "rzeczy" jakie istnieją. Mi w tym roku udało się być na 3, a teraz planuję już gdzie wybrać się w 2017. Bardzo ładne zdjęcia!
ReplyDeletehttp://the-fight-for-a-dream.blogspot.com
ślicznie ci w tych warkoczykach,
ReplyDeleteteż chciałabym kiedyś pojechać na jakiś koncert
/MAGSAILE/
Zazdroszczę Ci tego koncertu ;)
ReplyDeletehttp://my-natalias-place.blogspot.com/
O kurcze ;3 pozazdrościć ;)
ReplyDeletehttp://majuskaa.blogspot.com
Zawsze masz piekne zdjecia! Super sa. Tez bylam na openerze w tym roku i jestem mega zadowolona ;) mam nadzieje ze na nastepnym takze sie zobaczymy! Szczęśliwego nowego roku kochana
ReplyDeletehttp://caiawichowska.blogspot.com/