31 December 2016

Bye bye 2016!

Hmm nie było mnie tu dłuższy czas, wiem. Ale tak jak zawsze grudzień jest moim ulubionym miesiącem, to w tym roku w ogóle do gustu mi nie przypadł i czekałam jedynie, aż się skończy. Kompletnie nie czułam tego klimatu, nawet w urodziny czy Święta. Na szczęście jednak dzisiaj mamy ostatni grudniowy dzień, a od jutra mam nadzieję, że będzie jedynie lepiej. 

5 December 2016

Wild, Wild World Tour- Bastille

Tak jak obiecałam, pojawiam się wraz z zakończeniem tygodnia, więc nie musicie mnie nigdzie wysyłać w paczce (inside joke z poprzedniej notki: klik). Dzisiaj trochę o wydarzeniu, które przewijało się ostatnio przez prawie każdą notkę, a dokładniej mówiąc: o koncercie Bastille.