Baby it's cold outside

Dzisiejszy dzień bardzo mi się dłużył za sprawą niezbyt ciekawych lekcji oraz niskiej temperatury w szkole spowodowanej wyłączonym ogrzewaniem. Wlokłam się po szkolnym korytarzu od jednej do drugiej klasy, aż do upragnionego ostatniego dzwonka-wybawcy oznajmiającego koniec zajęć.

        bluza- Cropp | spodnie- Stradivarius

 Ale nie tym chciałam się podzielić. Miałam raczej zamiar opowiedzieć o tym, jak szłam rano do szkoły i nagle zaczął padać śnieg. Ja akurat należę do tego grona osób, które uwielbiają taką pogodę. Na moje nieszczęście przestało sypać akurat, kiedy moje szkolne zajęcia dobiegły końca, a biały puch na drogach zamienił się w ciemną breję. Udało mi się przynajmniej zrobić parę zdjęć :) Po powrocie i zrobieniu lekcji zabrałam się za czytanie książki, którą w niedzielę znalazłam na mojej półce. 

Ma ona tytuł "Na Topie" i jest autorstwa Zoey Dean. Opowiada ona o życiu bogatych dzieciaków z Hollywood. Lekka i przyjemna, w sam raz na odpoczynek od szkolnych zajęć ;) Teraz siedzę i kończę pić herbatę, więc zaraz będę szła spać, bo jutro nie wstanę, miłych snów!