Hej! Jak tam u Was, czujecie już wakacje? Ja szczerze mówiąc ani trochę. No ale przejdźmy do tematu. Jak już wielokrotnie wspominałam, jutro zaczyna się Open'er Festival. Dla niektórych jest to coroczna tradycja, a dla innych całkiem nowe doświadczenie. Dla tej drugiej grupy przygotowałam małe ułatwienie, jeśli zastanawiacie się co zabrać ze sobą na teren festiwalu.
Portfel i dokumenty
Wydaje się to oczywiste, że będziemy ich potrzebować, ale z tej oczywistości możemy zapomnieć sprawdzić, czy na pewno je mamy, a bez tego się na pewno nie obejdzie, zwłaszcza jeśli tak jak ja nie wyglądacie na szesnaście lat i regularnie jesteście proszeni o dokumenty typu legitymacja. Warto wziąć też na uwagę, że na terenie festiwalu w tym roku po raz pierwszy płaci się wyłącznie kartami, telefonami w technologii zbliżeniowej lub opaską płatniczą w technologii MasterCard (cokolwiek to znaczy haha). Rok temu płaciło się również kuponami, które wymieniało się za pieniądze przy wejściu, ale najwidoczniej zrezygnowano z tej formy. Pamiętajcie też o biletach na SKM lub autobusy, jeżeli mieszkacie trochę dalej od centrum, bo również nie ma sensu wydawać dodatkowych pieniędzy na bilety. Jeżeli chodzi o sam dojazd na teren festiwalu, to z dworca w Gdyni Głównej odjeżdżają darmowe autobusy jadące pod samo wejście, co jest super opcją i sama będę z niej korzystać.
Kosmetyczka
Ten punkt jest ważny głównie dla dziewczyn, ale nie tylko. Moim zdaniem warto zabrać ze sobą przede wszystkim chusteczki, ponieważ w toaletach może zabraknąć w pewnym momencie papieru. Dobrą opcją są również wilgotne chusteczki, kiedy na przykład po jedzeniu nie chcemy marnować czasu, by iść umyć ręce. Obowiązkowy jest też żel antybakteryjny, ponieważ na takich wydarzeniach jest tyle zarazków, że głowa mała :) fajnie jest też mieć przy sobie kilka plastrów, jakieś lekarstwa np. na ból głowy czy brzucha, bo nigdy nie wiadomo czy coś się nam nie przytrafi. Nie polecam brać wielkiej ilości kosmetyków typu podkłady, pudry, rozświetlacze etc. bo po prostu prawdopodobnie nie będzie czasu, by ten makijaż poprawić i jedynie będziemy mieć więcej do noszenia. Jak już jesteśmy przy makijażu, to radzę postawić na naturalność i zrezygnować ze szminek, eyelinerów czy mocnych cieni, bo po wielu godzinach biegania, skakania czy jedzenia może się nam on zepsuć i wcale nie będzie ładnie wyglądał.
Mapka i rozpiska festiwalu
Przy wymianie biletu na opaski otrzymujemy dwie książeczki, które zawierają mapę Trójmiasta, mapkę festiwalu, rozpiskę wszystkich artystów i kilka innych przydatnych informacji. Warto mieć je ze sobą, zwłaszcza jeśli przyjeżdżacie z dalszych części Polski. Rozpis koncertów również jest fajną sprawą, bo możemy sobie zaplanować na co i kiedy pójdziemy, a co za tym idzie- ogarnąć przerwy na jedzenie czy odwiedzenie fashion stage lub muzeum.
Coś cieplejszego, przeciwdeszczowego i okulary przeciwsłoneczne
Ten punkt jest bardzo ważny. Pogoda nie zawsze dopisuje, dlatego trzeba być przygotowanym na wszystko. Dobrze jest zabrać ze sobą coś, co ochroni nas w razie deszczu, na przykład taką kurtkę, jak na zdjęciu niżej. A nawet jeśli nie będzie padać, to można rozłożyć ją sobie na trawie, żeby na niej usiąść. Festiwal trwa mniej więcej do 4.00 nad ranem, a w nocy potrafi być na prawdę zimno, więc weźcie ze sobą jakąś bluzę czy kurtkę. Jak już mówiłam, trzeba być gotowym na wszystko, więc w razie słońca przydadzą się okulary przeciwsłoneczne. Wracając jednak do brzydkiej pogody, jeśli będzie padać, to na terenie festiwalu będzie błoto. Dużo błota. Dlatego nie ubierajcie sandałów lub nowych, białych butów, bo mogą przestać być białe. Na razie nie zapowiadało się na deszcz, ale nigdy nic nie wiadomo, dlatego ja mam przygotowane na wszelki wypadek kalosze, które ubiorę w ostateczności.
Sprzęty elektroniczne i fotograficzne
Ten punkt poświęcam przede wszystkim aparatom fotograficznym, ale na początek przypomnę, żebyście zabrali ze sobą powerbank, ponieważ jest duża szansa, że bez niego wasz telefon umrze koło północy, ja rok temu popełniłam właśnie taki błąd, że go nie wzięłam i praktycznie nie mam żadnych zdjęć z Die Antwoord, na których mi najbardziej zależało. Przechodząc do aparatu: pod żadnym pozorem nie bierzcie lustrzanek, kamer, dronów, statywów, selfiesticków i innych profesjonalnych sprzętów, bo po prostu was nie wpuszczą. Dopuszczalne są jedynie aparaty nieprofesjonalne, tzn. aparaty cyfrowe z zoomem optycznym poniżej 6x, dlatego jeżeli macie w domu taką cyfrówkę, to lepiej zabrać ją i uniknąć wszelkich możliwych przykrości.
Na koniec jeszcze czego ze sobą nie brać:
-dezodorantów, perfum, bo przy wejściu będą kazali je wam wyrzucić,
-jedzenia i picia, również będziecie musieli się ich pozbyć przed wejściem, polecam przyjrzeć się i zobaczyć jak pełno osób stoi przed śmietnikami i pije piwa, soki, wody lub zjada swoje przekąski, bo nie chcą, żeby się zmarnowało, zabawny widok :)
-to się tyczy głównie dziewczyn, torebek. Polecam zabrać zamiast tego plecak z jednej prostej przyczyny: jest dużo wygodniejszy, chociażby podczas skakania na koncercie, uwierzcie, że rok temu miałam torebkę i tym razem nie popełnię tego błędu,
-dużych parasolek, bo z nimi również prawdopodobnie nie wejdziecie, na stronie jest nawet wyszczególnione, by nie zabierać parasoli ze spiczastym zakończeniem.
![]() |
Źródło:http://opener.pl/pl/Zdjecia/Galeria-2015/ |
Mam nadzieję, że taki post się Wam przyda, na pewno nie tyczy się tylko i wyłącznie Open'era, możecie się nim wspomagać jadąc na inne festiwale. A teraz piszcie w komentarzach, kto z Was pojawi się na Open'erze w tym tygodniu? :) Ja teraz już lecę ogarniać się przed jutrem, życzę Wam miłego dnia i mam nadzieję, że do zobaczenia na festiwalu xxx
Mega zazdroszczę Ci Openera, dziś będzie występować mój ulubiony zespół i bardzo chciałabym tam być. Czekam na fotorelacje ;)
ReplyDeleteagnieszkaa-es.blogspot.com
Mają sporo wymagań i zakazów. Widzę, że porządna organizacja. Na Opener'a się nie wybieram, ale Tobie życzę świetnej zabawy! :)
ReplyDeletekrysiastyle.blogspot.com
Świetny wpis! O niektórych wymaganiach nawet nie wiedziałam..
ReplyDeletePozdrawiam ;*
true-less.blogspot.com
Oj, chciałabym kiedyś pojawić się na takim festiwalu... :)
ReplyDeleteMimo, że nie wybieram się na opener'a, poradnik na pewno przyda się wszystkim pakującym :)
ReplyDeleteMoże wpadniesz na relację z procesu przekształcania się mojego bloga z zwykłej strony na podróżny pamiętnik :) Kreta + Santorini = Grecja 2016
Pozdrawiam cieplutko
Julka.bb
Bardzo przydatny post :)
ReplyDeleteW WOLNEJ CHWILI ZAPRASZAM DO MNIE :) MOGŁABYM PROSIĆ O KILKA KLIKÓW ? ZA UCZCIWE KLIKI ODWDZIĘCZĘ SIĘ OBSERWACJĄ :)
KLIK
Nigdy nie byłam na tym wydarzeniu. Na pewno jest to ciekawe przeżycie :) Pozdrawiam!
ReplyDeletelublins.blogspot.com
Ciekawy post. Ja nie brałam jeszcze nigdy udziału w tym wydarzeniu. Trzymaj się!
ReplyDeleteMój kawałek Internetu
W tym roku nie udało mi się jechać na Openera, ale mam nadzieję, że w innym czasie mi się uda :) Bardzo przydatny post :)
ReplyDeletehttp://modishnessblog.blogspot.com/
świetny post co prawda w tym roku na Openera nie jadę ale może następnym razem się uda :)
ReplyDeletejeśli masz czas lub chęć to zapraszam blueedaisy.blogspot.com
Witaj! Zostałaś nominowana do LBA na blogu we-never-grow-from-dreams!
ReplyDeleteKliknij tutaj
Zazdroszczę!
ReplyDeleteSuper poradnik, na pewno się przyda innym :)
Mój blog
Opener jest świetnym festiwalem. Niestety mnie nie było ;c Ale świetny post i bardzo przydatny! :)
ReplyDeletehttp://everything-by-me.blogspot.com/
Jeżeli pojadę na taki festiwal to skorzystam z Twoich rad co na niego zabrać! ♥
ReplyDeleteBuziaki, xx zyciedlapasji¦
Zazdroszcze Openera :)
ReplyDeletehttps://strong-power.blogspot.com/2016/07/konkurs-top-5.html
Ja w tym roku nie miałam okazji tam być, ale następnych nie odpuszczę, bo aż szkoda przegapić taki świetny festiwal. Dodatkowo, kiedy jedzie się z przyjaciółmi, są fajni artyści, ahh... zazdroszczę, że w tym roku byłaś! pozdrawiam :)
ReplyDeletehttp://ehbruh.blogspot.com/
opener:(((
ReplyDeletezapraszam do siebie, jeśli się spodoba zostań na dłużej:)
blog!
Zazdroszczę;)
ReplyDeleteMoże kiedyś też bede na tym Openerze
flarri.blogspot.com
Zazdroszcze :) Ja niestety nigdy nie byłam na żadnym festiwalu
ReplyDeletetreamicii.blogspot.com
Świetne porady :*
ReplyDeletehttps://roseaud.blogspot.com/
Jeśli kiedyś będę wybierała się na jakiś festiwal to prawdopodobnie wrócę do tego postu!
ReplyDeleteW wolnej chwili zapraszam do siebie
http://the-fight-for-a-dream.blogspot.com
Blog się spodoba? Zaobserwuj!
Piękny blog <33
ReplyDeleteCoś czuję, że będę wpadała tu częściej :*
Wspólna Obserwacja :) ?
http://believeinhimselfx33.blogspot.com/
Jeju,bardzo ci zazdroszcze! Ja za rok napewno sie wybiore!
ReplyDeletemahlinson.blogspot.com